Max Verstappen czterokrotnym mistrzem F1
Max Verstappen, mistrz świata Formuły 1, zdobył swój czwarty tytuł w imponującym stylu podczas Grand Prix w Las Vegas. Początek wyścigu był dla niego trudny - Red Bull musiał użyć piły do poprawy tylnego skrzydła RB20, co nie napawało optymizmem po trzech przeciętnych sesjach treningowych. Jednak Verstappen, jak zawsze, zaskoczył wszystkich, zdobywając piątą lokatę na sobotni wyścig. W końcu zabezpieczył swój tytuł, finiszuje na piątym miejscu, co pozwoliło mu matematycznie przypieczętować czwarte mistrzostwo świata. Wyścig wygrał George Russell z zespołu Mercedes-AMG.
Mimo że temperatury były wyższe niż w piątek, kierowcy mieli trudności z optymalnym ustawieniem podczas startu. Każdy próbował skorzystać na błędach rywali, jednak wszyscy łapali się na tych samych problemach z przyczepnością. Po pierwszym okrążeniu Russell prowadził, a kandydaci do tytułu, Lando Norris i Verstappen, pozostawali na piątej i szóstej pozycji.
Carlos Sainz jako pierwszy zjechał na pit stop w 11. okrążeniu, co wskazało, że większość kierowców planowała strategię jednego pit stopu, chociaż niektórzy zostali dłużej na torze, obawiając się żółtej flagi, co mogłoby zmusić ich do strategii dwa pit stopy. Po zmianach w pit stopach Russell pozostał na prowadzeniu, a Charles Leclerc był drugi, a za nim Norris. Verstappen miał wolny pit stop na 28. okrążeniu, co spowodowało, że wyprzedził Lewisa Hamiltona, ale stracił pozycję na rzecz Norrisa.
Hamilton, korzystając z rotacji w pit stopach, zdobył drugą lokatę na 32. okrążeniu, tworząc Mercedesowe jedynki na 17 okrążeń przed końcem. Zaledwie siedem okrążeń przed metą Hamilton był 5,5 sekundy za Russell’em i szybko go doganiał.
W decydującej fazie wyścigu Verstappen stoczył walkę z oboma kierowcami Ferrari, co ostatecznie zepchnęło go z trzeciej lokaty na piątą. Mimo tego, zespół Red Bull Racing cieszył się z osiągnięcia Verstappena, wiedząc, że to tylko kwestia czasu, aż ich zawodnik zdobył czwarty tytuł po zaledwie dziesięciu sezonach. To naprawdę niewiarygodne osiągnięcie, które, mimo dramatu i kontrowersji związanych z jego sezonem 2021, umieszcza Verstappena w gronie wielkich. Równocześnie wyrównuje on osiągnięcia takich wielkich zawodników jak Sebastian Vettel czy Alain Prost.
W tym tygodniu, podczas specjalnego testu zorganizowanego przez Hondę, Verstappen prowadził prototyp Acura GTP i powiedział, że nie ma na celu konkretnej liczby zdobytych tytułów. Oświadczył, iż nie ma chęci, by zdobywać osiem czy dziewięć mistrzostw i nie musi nikomu nic udowadniać. Wręcz przeciwnie, pragnie więcej wolnego czasu i radości z życia po zakończeniu obecnego kontraktu, który wygasa w 2028 roku.
F1 przemieszcza się teraz na Bliski Wschód, aby zakończyć sezon 2024, a Grand Prix Kataru odbędzie się 1 grudnia, a finał w Abu Dhabi 8 grudnia.